Krok taki wydał mu się nawet teraz, po przebytej walce, skoro się z nim już pogodził, na wskróś nowoczesnym, demokratycznym, liberalnym.
Pomyślał, że na coś podobnego nie każdy zdobyćby się potrafił, że potrzeba było tutaj mieć duszę śmiałą, wolną, a umysł rewolucyjny.
Zdumiony ilością odkrytych naraz w sobie zalet — ogromnie z siebie i swego czynu był kontent.
W pół roku po ślubie oboje małżonkowie zmienili się do niepoznania.
Marcysia, zrzuciwszy kwiecistą spódniczkę, sługi, stała się zupełnie inną kobietą.
Utyła, nabrała rezonu i pańskiej buty i trzęsła domem, gdy tymczasem on zmizerniał, spokorniał i z absolutnego pana i władcy stał się potulnym wykonawcą rozkazów kobiety,
która z po za cebrzyka i balii przypatrując się jego pożyciu z inną, odgadła, w jaki sposób do mężczyzn brać się potrzeba.
Co rano polewa dzisiaj Fabian swą żonkę świeżą, orzeźwiającą wodą z blaszanej koneweczki, według metody Kneippa, poczem obrzuca ją płaszczem z grubego płótna, wyciera
starannie jak łaziebna, pomaga ubrać się.
nadskakuje na wyścigi z nową służącą przy śniadaniu, z promiennym uśmiechem szczęśliwca i komiczną czułością zakochanego orangutana, mozolnie ubiegając się o najmniejszy
objaw jej łaski — on!...
którego tutaj czczono!...
przed którym zmiatano prochy, który był niegdyś w tym domu przedmiotem religijnego niemal nabożeństwa, jak brzuchate bożki bałwochwalców.
ROZŻALONY.
ROZŻALONY.
— Stój!
Dokąd tak pędzisz?... Jaki zachmurzony?!... Siadaj-no... Co ci jest?
— Szukam świadka.
— Żenisz się? procesujesz?...
— Nie. Pojedynkuję.
— Do dyabła!... Wyzwany?...
— Wyzywam.
— Kogo?
— Karola.
— Karola?!...
— Karola.
— Niepodobna.
— Daję. słowo.
— Najserdeczniejszego z przyjaciół wczoraj jeszcze!...
— Jeszcze dziś rano.
— Cóż się stało?...
— Czy zechcesz mi sekundować?
— Hm... to zależy od sprawy...
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 Nastepna>>